Monika już dawno nosiła się z zamiarem wyremontowania własnego pokoju. Nie mogą patrzeć na meble, które pamiętały lata 90-te minionego stulecia. Stale natomiast brakowało jej motywacji. Taka pojawiał się, kiedy swój pokój wyremontował jej chłopak. Tak podobała jej się ta zmiana, że postanowiła wziąć się za swój pokój.
W tym celu odwiedziła w internecie niejeden wysyłkowy sklep meblowy. Oglądała tam przede wszystkim duże szafy i komody w kolorze białym. Bo postanowiła, że jej pokój będzie urządzony w kolorach białym i szarym. Zanim zamówiła meble, z dużą uwagą rozplanowała ich rozstawienie. Musiała na nie czekać trzy tygodnie; taką co najmniej informację dostałą przy składaniu zamówienia.
Kiedy czekała na meble, wystawiła te stare. Pomalowała ściany i zakupiła panele podłogowe. Bo stara wykładzinę dywanową w kolorze bezowym postanowiła zamienić na jasnoszare panele. Położył jej je znajomy w ciągu jednego popołudnia, bo pokój Moniki był tak łatwy, że docinki paneli były bardzo ograniczone. Monikę nie interesowały rozkładane tapczany młodzieżowe. W swoim pokoju chciał mieć narożną kanapę i taką też sobie zamówiła. Na pewno w kolorze szarym.
Meble Moniki przyszły nieco w późniejszym czasie niż w ciągu trzech tygodni. Skręcała je razem ze swoim chłopakiem. Choć zawsze marzył jej się fotel uszak, nie miała na niego miejsca. Bo jej pokój nie był zbyt duży, a nie chciała go zagracać. Do kupienia został jej jedynie stolik RTV i ława kawowa. Przyszły w tym tygodniu, więc pokój Moniki ma już nowe oblicze. Jest jasny i ładny czyli taki, o jakim Monika marzyła od dawna.
Zobacz więcej: fotel uszak.
